Dziś coś na temat podkładu RIMMEL WAKE ME UP, czyli mój wakacyjny ulubieniec. WAKE ME UP jest wspaniałym rozwiązaniem dla kobiet , które chcą mieć świeżą i lśniącą cere. Daje skórze zdrowy i promienny wygląd. Nawilża cerę.
WAKE ME UP doskonale się rozprowadza, pozostawia efekt pięknego satynowego wykończenia. Jest on wspaniałym rozwiązaniem dla osób, które np długo pracują, nie mają czasu na sen, pomaga on skórze odzyskać blask. Podkład posiada filtr SPF 15, który chroni naszą skóre przed promieniami UV. Zawiera delikatne drobinki, które ładnie mienią się w świetle.
Podkład ma bardzo ładne i wygodne opakowanie co daje mu kolejnego plusa. Jest dostępny w Polsce w sześciu odcieniach : 100,103,200,203,300,400.
Ja aktualnie mam 200 Soft Beige . Jednak sądzę że lepszy byłby 203.
Jest to podkład rozświetlający, więc nie do końca dobrze zakrywa niedoskonałości. U mnie podkład utrzymuje się naprawde dość długo. Jest wydajny, ma ładny zapach.
Jestem z niego bardzo zadowolona. Gdy mi się skończy kupię go jeszcze raz.
Mi Rimmel WAKE ME UP podpadł do gustu, jestem z niego zadowolona.!
Cena około 40 zł.
A wy co sądzicie o tym podkładzie ? ;)
Nie próbowałam jeszcze tego podkładu. Jest według mnie trochę drogi, ale jeśli kiedyś trafi się jakaś dobra okazja to z pewnością wpadnie w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńNie używałam go, póki co jestem zakochana w revlonie <3
OdpowiedzUsuńdzięki za odwiedziny bloga :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego podkładu, bo jakoś nie widzę go dla swojej cery :) wolę Revlona!