poniedziałek, 6 sierpnia 2012

trwaj chwilo trwaj !

Wrociłam z wakacji, zadowolona i wypoczęta. Spędziłam 6 dni, pieknych dni nad jeziorem Białym. Było poprostu wspaniale ! Na ten upragniony wypoczynek pojechałam ze znajomymi i z moim najcudowniejszym na świecie chłopakiem. Żal było wracać, ale no cóż. Pogoda dopisała, nawet się opaliłam. Przez ten pobyt zrobiłam się dość leniwa. Nie przewiduję innych wyjazdów w te wakacje gdyż czeka mnie już niedługo przeprowadzka :)


piękne są te dni,  których jeszcze nie znamy nanana <33

Opalałam się cały czas na balsam ochronny z Lirene SPF 20, moi znajomi opalali się na SPF 6 i już zaczynają zrzucać skórę. Na takie słońce jak jest w ostatnim czasie lepiej stosować większą ochronę.
Jestem również  w trakcie stosowania belissa sun, zaczełam brać pare dni przed wyjazdem.Belissa ma na celu spowalnianie procesów starzenia skóry, ochrania komórki przed działaniem promieni UV. Zawarty w belissie beta-karoten pobudza produkcję melaniny (pigmentu skóry) co nadaje skórze piękny i zdrowy koloryt. Jednocześnie utrwala opaleniznę. Brałam już ją w tamtym roku, bądź co bądź cieszyłam się opalenizną naprawdę dłuższy czas.


A wy jak spędzacie wakacje ? :)


5 komentarzy:

  1. Też kiedyś stosowałam belissa sun i muszę przyznać, że jeśli chodzi o przedłużenie opalenizny to spełniło oczekiwania :)
    Też jestem tutaj nowa także witaj w klubie!
    Dodaje do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wybieram się nad morze niebawem ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest mój pierwszy szampon (jak mnie pamięć nie myli) z Nivea i bardzo go sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już wróciłam z wakacji, ale jedziemy jeszcze raz, za 2 tygodnie ;)


    Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń